Paroles de la chanson Zaraza par Malik Montana
Chanson manquante pour "Malik Montana" ? Proposer les paroles
Proposer une correction des paroles de "Zaraza"
Proposer une correction des paroles de "Zaraza"
Paroles de la chanson Zaraza par Malik Montana
Grand Hotel, Sopot, apartament De Gaulle'a
To tu gdzie Hitler spał, a za dobę 5 koła
Ptaszki ćwierkają, widok od strony morza
A pręt na komendzie wyśpiewał i jest korona
Zastanawiasz się, skąd tyle ćpunów wszędzie
Za chleb musisz płacić a materiał weźmiesz ???
Wstaję rano, z płuc zielona flegma
Ha tfu, na czczo czerwone Marlboro
Flashback; wczorajsza piguła znowu weszła
Ekmek, stres, skąd kopyto pod komodą
Mój rap to zaraza, brud, syfilis
Rucham, a ty po mnie to językiem wyczyścisz
Iblis, Shaitan, Lucyfer, wyścig z czasem
One way ticket to hell
To tu gdzie Hitler spał, a za dobę 5 koła
Ptaszki ćwierkają, widok od strony morza
A pręt na komendzie wyśpiewał i jest korona
Zastanawiasz się, skąd tyle ćpunów wszędzie
Za chleb musisz płacić a materiał weźmiesz ???
Wstaję rano, z płuc zielona flegma
Ha tfu, na czczo czerwone Marlboro
Flashback; wczorajsza piguła znowu weszła
Ekmek, stres, skąd kopyto pod komodą
Mój rap to zaraza, brud, syfilis
Rucham, a ty po mnie to językiem wyczyścisz
Iblis, Shaitan, Lucyfer, wyścig z czasem
One way ticket to hell
Dla takich jak ty to tutaj tylko skruszony apap
Cztery paki płacisz i tak zachwycony wracasz
Będziesz moim niewolnikiem, zatańczysz jak zagram
Dookoła świeczki, a w środku pentagram
Paroles.net dispose d’un accord de licence de paroles de chansons avec la Société des Editeurs et Auteurs de Musique (SEAM)